Baner z okładką książki Delizia! Wielka historia Włochów i ich jedzenia

Delizia! Wielka historia Włochów i ich jedzenia

Autor: John Dickie

  • Tłumaczenie: Natalia Mętrak-Ruda
    Tytuł oryginału: Delizia! The Epic History of the Italians and Their Food
    Wydawnictwo: W.A.B.
    Data wydania: 2025
    ISBN: 9788383876917
  • Wydanie: papierowe
    Oprawa: miękka ze skrzydełkami
    Liczba stron: 520

Wszyscy kochają włoskie jedzenie. Ale jak to się stało, że Włosi jedzą tak smacznie? Twórcy reklam wmawiają nam, że odpowiedź leży w toskańskich winnicach i gajach oliwnych – wśród smaganych słońcem chłopów i mamme podających makaron pod pergolą. Ta nostalgiczna wizja mało ma jednak do czynienia z prawdziwą historią włoskiej kuchni. Przez tysiąc lat bowiem to włoskie miasta były magnesem dla tego wszystkiego, co tworzy dobre jedzenie: składników, utalentowanych kucharzy, pieniędzy i władzy. Włoskie jedzenie to jedzenie miejskie, a opowiadać o jego historii to znaczy opowiadać historię Włochów jako mieszkańców miast.

W książce Delizia! autor zabiera nas w podróż po smakach włoskich miast. Od gwaru średniowiecznego Mediolanu po pompatyczny Rzym czasów faszyzmu, od ogrodów renesansowej Ferrary po wstrętne uliczki dziewiętnastowiecznego Neapolu. Ukazując bogate miejskie życie, Delizia! dowodzi, że przemoc i intryga, a także kreatywność i smak połączyły się, by stworzyć najpopularniejszą kuchnię na świecie. informacja wydawcy

Masowy napływ polskich turystów do Włoch zazwyczaj nie przekłada się na znajomość specyfiki tego kraju, nie wyłączając tak kluczowego aspektu jak kulinaria. Wydawnictwo W.A.B. postanowiło zapewnić alternatywę wobec często pobieżnych i nieoddających lokalnej specyfiki informacji pojawiających się na blogach podróżniczych i kanałach youtube’owych, udostępniając czytelnikom książkę napisaną przez prof. Johna Dickiego – wykładowcę italianistyki z University College w Londynie. Jej lektura szybko przekonuje, że jest to osoba, która może pochwalić się nie tylko niebagatelną wiedzą na temat tradycji kulinarnych poszczególnych regionów Włoch, ale – co jeszcze ważniejsze – dodatkowo je rozumie (wbrew pozorom, nie są to twierdzenia równoznaczne). Popularnonaukowa formuła nadana pracy, przywodząca nieco na myśl sposób budowania narracji przez Johna Hoopera czy Johna Foota, wraz z bardzo estetyczną okładką dają nadzieję na dobry wynik sprzedażowy, z korzyścią dla upowszechnienia jej na wskroś wartościowej treści.

Dickie zadeklarował, że podjął się napisania zarówno historii włoskiego jedzenia, jak i dziejów Włoch opowiedzianych przez pryzmat kulinariów. Dzięki temu nie jest to kolejna banalna książka z przepisami, choć w poszczególnych rozdziałach pojawiają się czasem wyimki z dawnych książek kucharskich. Autor nie daje złapać się w pułapkę współczesnych kreacji, takich jak rustykalność (tradycje kulinarne różnych regionów to przede wszystkim tradycje miejskie) czy rzekomo odwieczny konserwatyzm. Zamiast tego ukazuje wpływ powojennych partii politycznych na kształt życia społecznego, a przez to zwyczaje żywieniowe; uświadamia znaczenie przemysłowej produkcji żywności dla ujednolicenia wyborów konsumpcyjnych w duchu „tradycji wynalezionej” (sięgając po termin zaproponowany przez Erica Hobsbawma); wskazuje wpływ włoskiej kuchni imigranckiej obu Ameryk na wykreowanie obrazu rzekomo jednolitej kuchni włoskiej, na który wciąż nabierają się turyści odwiedzający Półwysep Apeniński; tłumaczy wreszcie, że tzw. dieta śródziemnomorska jest konceptem amerykańskiego dietetyka i w rzeczywistości ma niewiele wspólnego ze sposobem odżywiania się większości mieszkańców Śródziemnomorza. To tylko część mitów zdekonstruowanych przez Dickiego, ale jeszcze ważniejsze jest zaprezentowanie przez niego głównych tendencji rozwojowych wpływających na kształtowanie się odmiennych kultur kulinarnych Włoch, począwszy od średniowiecza po obecne czasy.

Z pewnością istotnym ograniczeniem dla każdego badacza jest niewielka liczba informacji na temat pożywienia biedniejszych grup społecznych, co w naturalny sposób premiuje kuchnię szlachty i patrycjatu miejskiego. Dickie dołożył wielu starań, aby stworzyć możliwie zbilansowany obraz, ale również on nie jest w stanie zastąpić źródeł, które zazwyczaj były pisane przez przedstawicieli elity i adresowane do im podobnych. Niemniej z jego pracy wyłania się obraz daleko idącego zróżnicowania, tak jeśli chodzi o przynależność społeczną, jak i geograficzną, kulturową itd. Dopiero w tym kontekście staje się jasne jak wielkiej sztuki dokonał Pellegrino Artusi i jak doniosłe znaczenie miała napisana przez niego książka kucharska dla procesu integracji politycznej Włoch.

Współcześni strażnicy włoskiej ortodoksji kulinarnej mają zbawienny wpływ na zachowanie tożsamości regionalnej i walkę z wszechobecną globalizacją, ale nawet oni często nie zdają sobie sprawy z tego, że w rzeczywistości dążą do spetryfikowania tradycji ukształtowanej w XIX–XX w. i wpisują się w swoistą modę spod znaku slow food. Dickie nie zamierza z nimi polemizować, doceniając ich starania, ale stara się ukazać bardziej złożony obraz zjawiska. Dużą wagę przykłada do ewolucji w zakresie kultury spożywania posiłków i napływania do Italii nowych składników, które istotnie modyfikowały jadłospisy. Przedstawia też „centra kulinarne”, które z czasem zaczęły promieniować na sąsiadów, takie jak renesansowy Rzym czy dziewiętnastowieczny Neapol. Nawiasem mówiąc, rozdział poświęcony temu ostatniemu jest jednym z najciekawszych: wyjaśnia w jakich okolicznościach makaron stał się podstawą diety mniej zamożnych Włochów i dlaczego to miasto jest dziś uznawane za nieformalną stolicę kulinarną całego państwa.

Delizia! to świetne uzupełnienie Sekretów włoskiej kuchni Eleny Kostioukovitch i stanowi mocną kandydaturę do miana najlepszej popularnonaukowej książki roku 2025. Zapewnia czytelnikowi solidną porcję wiedzy w bezpretensjonalnej formie, a do tego w bardzo dobrym przekładzie i przyjemnej dla oka szacie graficznej. Jeśli komuś bliska stała się kultura Włoch i chciałby poszerzyć wiedzę na jej temat, to zdecydowanie jest to jedna z najlepszych książek dostępnych na polskim rynku. A że traktuje o jedzeniu? A cóż obok piłki nożnej jest ważniejszego dla samych Włochów?

Kategorie wiekowe:
Wydawnictwo:
Format:

Author

(ur. 1985) historyk starożytności, doktor nauk humanistycznych, autor ponad pięćdziesięciu publikacji naukowych. Ostatnimi czasy zmierzył się nawet z wyzwaniem napisania podręcznika dla uczniów szkół średnich. Interesuje się przede wszystkim dziejami republiki rzymskiej, ludów północnego Barbaricum i mechanizmami kontroli społecznej, ale gdyby miał czytać tylko na ten temat, to pewnie by się udusił.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content