Baner z okładką książki Narwańcy, uwodziciele, samotnicy

Narwańcy, uwodziciele, samotnicy

Autor: Adrienne Barman

  • Tłumaczenie: Maciej Byliniak
    Wydawnictwo: Dwie Siostry
    Data wydania: 2013
    ISBN: 9788364347009
  • Wydanie: papierowe
    Oprawa: twarda
    Liczba stron: 216
Jedyny w swoim rodzaju obrazkowy atlas zwierząt. Ponad 600 gatunków z całego świata narysowanych z precyzją, polotem i poczuciem humoru i podzielonych na 40 zwariowanych kategorii. Są tu architekci, giganci, bystrzaki, narwańcy, nocne marki, skoczkowie, uwodziciele, samotnicy, truciciele, podróżnicy – i wiele, wiele innych. Razem tworzą tętniącą życiem i lśniącą wszystkimi kolorami tęczy panoramę niezwykłego bogactwa i różnorodności świata zwierząt.z opisu wydawnictwa

Narwańcy… – podobnie jak Moja pierwsza encyklopedia zwierząt to pewnego rodzaju przegląd zwierząt żyjących na Ziemi. Co więcej, wachlarz prezentowanych tu gatunków jest znacznie szerszy, niż miało to miejsce w Mojej pierwszej …. Trzeba jednak zaznaczyć, że o ile Encyklopedia… przeznaczona jest raczej dla dzieci w wieku 3-6 lat, o tyle Narwańcami… z całą pewnością uda się zaciekawić również nieco starszych czytelników.

Adrienne Barman, autorka Narwańców… proponuje całkowite odejście od klasycznego ujęcia, zgodnie z którym zazwyczaj prezentuje się i grupuje dziecku zwierzęta. Nie znajdziemy tu podziału ani na „zwierzęta lasów i pustyń”, ani na „drapieżne i roślinożerców”, ani tym bardziej – alfabetycznego spisu gatunków. Zamiast tego, Barman grupuje zwierzaki na „niedoścignione”, „hałaśliwe”, „długoszyje”, „narwane” lub „majestatyczne”. W parze z tym kreatywnym podziałem idzie niezwykła strona graficzna książki. Przepiękne, barwne (i niezwykle zabawne!) ilustracje wzbudzają zachwyt czytelnika i sprawiają, że nie może się on oprzeć, by nie spojrzeć na kolejną stronę. Dodatkowo, z całej treści książki emanuje niezwykłe poczucie humoru jej twórczyni. Przykładowo – w grupie zwierząt „niedoścignionych” zobaczymy jedynie chmurę kurzu, jaka pozostała po strusiu, czy gepardzie, bo zwierzaki te są tak szybkie, że… „uciekły nam z kartki”.

Warto również podkreślić, że dobór gatunków przedstawionych w Narwańcach… jest niezwykle ambitny. Idę o zakład, że większość dorosłych oglądających książkę ze swoim dzieckiem zdziwi się na wieść o tym, że istnieje takie „niedoścignione” zwierzę jak kukawka, czy takie „smoliste” jak hurtnica. To niezwykłe bogactwo gatunków oraz kolorów i kształtów sprawia, że czytanie Narwańców… jest czystą przyjemnością.

Pierwszą (bardzo niewielką) wadą tej książki jest dokładnie to samo, co czyni ją tak pełną zalet. Czyli ilustracje. Zwierzaki przedstawione graficznie w Narwańcach… są przezabawne, ale przez to – nieco odmienne od swoich prawdziwych pierwowzorów. O ile po przeczytaniu Mojej pierwszej encyklopedii zwierząt dziecko nie będzie miało problemów ze wskazaniem cech charakterystycznych obejrzanych na zdjęciach gatunków, o tyle lektura Narwańców… może sprawić, że pewne cechy wyglądu i proporcji mu umkną.

Drugim, niewielkim minusem książki autorstwa Barman jest fakt, iż zwierzęta zostały zestawione ze sobą w grupy wynikające z ich zachowań, czy skłonności. Tym samym, na jednej stronie, w jednym środowisku biologicznym przedstawiono gatunki, które w naturalnych warunkach nigdy nie występują obok siebie. Może to wprowadzić w drobny błąd. Na tej samej ilustracji widać bowiem – siedzące obok siebie na gałęzi: wiewiórkę rudą oraz indrisa, czy lori. Jest to jednak bardzo niewielki mankament, którego z resztą nie da się uniknąć, gdy chce się do pogrupowania zwierząt podejść w sposób tak kreatywny, jak to zrobiono w Narwańcach….

Obie pozycje prezentują mnóstwo zalet i wydają się być niezwykle wartościowe. Co więcej – w rewelacyjny sposób nawzajem się uzupełniają. Moja pierwsza encyklopedia… ukazuje realistyczne zdjęcia i klasyczny, uporządkowany układ zwierząt wraz z najważniejszymi informacjami na ich temat. Narwańcy… natomiast, wprowadzają dziecko w świat, w którym biologia jest fascynującą przygodą, zaś zwierzęta to niezwykłe, fascynujące stworzenia, które naprawdę warto poznać.

Kategorie wiekowe: , , , ,
Wydawnictwo:
Format:

Author

Z wykształcenia lekarka weterynarii i dziennikarka. Z zawodu i pasji - popularyzatorka nauk przyrodniczych oraz medycznych: w mowie (Centrum Nauki Experyment, Wolna Nauka) i piśmie ("Polityka", "Tygodnik Powszechny", "Magazyn WP"). Autorka książek popularnonaukowych ("Czy słonie dają klapsy?", "Laboratorium w szufladzie. Zoologia") i recenzentka tychże (Mądre Książki).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content