Baner z okładką książki Warsztaty weneckie w drugiej połowie XV i w XVI wieku. Bellini, Giorgione, Tycjan, Tintoretto

Warsztaty weneckie w drugiej połowie XV i w XVI wieku. Bellini, Giorgione, Tycjan, Tintoretto

Autor: Grażyna Bastek

  • Wydawnictwo: Wydawnictwo uniwersytetu Warszawskiego
    Seria: –
    Data wydania: 2010
    ISBN 978-83-235-0794-9
  • Wydanie: papierowe
    Oprawa: twarda
    Liczba stron: 328

Warsztaty weneckie… to pierwsza w Polsce książka prezentująca, uzyskaną dzięki najnowszym badaniom fizykochemicznym, wiedzę o weneckich warsztatach artystycznych, o technikach mistrzów Serenissimy i używanych przez nich materiałach malarskich. Podejmuje również dyskurs z dawną teorią sztuki, prezentując wiele z jej zagadnień, m.in. spór disegno-colorito czy pojęcie non finito, z punktu widzenia praktyki artystycznej. Szczegółowo omawia funkcjonowanie warsztatów artystycznych największych weneckich mistrzów: Giovanniego Belliniego, Giorgiona, Tycjana i Tintoretta.
Książka pomyślana została jako podręcznik dla studentów historii sztuki, dla którch nie było do tej pory publikacji w języku polskim dotyczącej najnowszej wiedzy o technologii dawnego malarstwa; może być jednak również pożyteczną lekturą dla wielbicieli sztuki, chcących – jak dawni dilettanti – poszerzyć swą wiedzę o tajemnice warsztatowe wielkich mistrzów.

Grażyna Bastek należy obecnie do najbardziej zasłużonych propagatorek historii sztuki w Polsce. Współtworzy na falach II Programu Polskiego Radia audycję „Jest taki obraz”. Jej pogadanki o sztuce są nie tylko ciekawe, ale też pełne erudycji i odwołujące się do najnowszych teorii dotyczących malarstwa (czego nie można powiedzieć o wszystkich takich programach). Co ważne, jest też ona kustoszem malarstwa włoskiego w Muzeum Narodowym w Warszawie. Jej książka poświęcona jest czterem słynnym malarzom weneckim: Giovanniemu Belliniemu, Giorgione, Tycjanowi i Tintoretto.

Już wstęp pokazuje, że nie jest to zwykła książka o historii sztuki. Autorka nie tylko przypomina, że ostatnie badania obrazów obaliło wiele ugruntowanych, a zawartych w dawnych traktatach teorii malarstwa mitów dotyczących dzieł sztuki (np. wbrew Vasariemu van Eyck nie wynalazł techniki malarstwa olejnego), ale także opowiada o technicznych aspektach malarstwa. We wstępie autorka pisze o naturalnym starzeniu się obrazów oraz sporach dotyczących renowacji obrazów dawnych mistrzów. Niby jest to oczywiste, ale najczęściej się zapomina, jak wpływa to na ocenę dzieł sztuki. W końcu po prostu kolory na obrazach renesansowych wyglądają dziś inaczej niż w czasach, kiedy dzieła te powstały, co powinno mieć wpływ na ich konserwację. Dalej jest jeszcze bardziej ciekawie.

Pierwszy rozdział książki dotyczy struktury obrazów. Autorka omawia w nim podobrazia, zarówno drewniane jak płócienne. Opowiada o gruntowaniu desek, złoceniach, podrysowaniach, imprimiturze, wyrabianiu farb, przygotowaniu palet, spoiw, przejęciu spoiw olejnych w Italii (w szczególności w Wenecji). Dla wielu osób być może te problemy techniczne są mało ciekawe, ale bez wiedzy o nich trudno zrozumieć malarstwo. Nie tylko jest to istotne dla datowania obrazów czy identyfikacji ich autorów, ale obaliło też wiele uznanych interpretacji dzieł sztuki. To, jakie stosowano materiały, jest istotne nie tylko dla stanu zachowania obrazów, ale pozwala powiedzieć coś o ich funkcji i znaczeniu.

Druga część książki dotyczy rysunku i koloru w malarstwie renesansowym malarstwie weneckim. Autorka przypomina o dzieleniu renesansowego malarstwa włoskiego na florenckie, w którym istotą była dbałość o rysunek, i weneckie, zwracające szczególną uwagę na kolorystykę. W tym rozdziale omówione zostały techniki uzyskiwania farb w renesansowej Italii, które były popularne w ówczesnej Wenecji. Znów wiele to mówi o przeznaczeniu dzieł i nadanej mu przez jego wykonawcę randze.

Wreszcie trzecia część książki omawia warsztaty wymienionych w jej tytule najważniejszych mistrzów malarstwa weneckiego. Autorka opisuje techniki malarskie Belliniego. Następnie przechodzi do najbardziej owianego tajemnicą artysty spośród wszystkich malarzy weneckich, czyli Giorgione. Do dziś przedmiotem olbrzymich polemik jest to, jaka narrację ilustrują jego najsłynniejsze dzieła, czyli Trzech filozofów i Burza. Żadnemu chyba też innemu twórcy nie przypisano tylu fałszywych atrybucji. W Wenecji w XVII w. wręcz powstał cały przemysł służący do tworzenia fałszywych obrazów Giorgione, tzw. giorgioneschi. W powstających ówcześnie biografiach enigmatycznego artysty mnożono namalowane przez niego dzieła, aby potem wyprodukować je i sprzedać. Autorka nie tylko omawia technikę malarską Giorgione, ale także opisuje jego najsłynniejsze obrazy (Trzech filozofów i Burzę) oraz przypomina, jak barbarzyńsko odnowiono jego Śpiącą Wenus. Jeszcze w XIX wieku można było na obrazie zobaczyć amorka, który został zamalowany podczas nieudolnych dziewiętnastowiecznych renowacji. Kolejnym omówionym artystą jest Tycjan. Autorka poświęca sporo miejsca replikom tworzonym w warsztacie mistrza, polemizuje z utartymi mitami o nim (takimi jak przekonanie, że Tycjan malował bez uprzedniego rysunku), opowiada o pittura di machia, niepokojących późnych jego obrazach, czy malowanym na zamówienie Filipa II cyklu poesie (nawiasem mówiąc, pobożny król Filip II lubował się w obrazach przedstawiającym nagie kobiety). Wreszcie omawia ona malarstwo Tintoretto. Tu autorka zwraca uwagę na stosowane przez niego chwyty marketingowe, które wpłynęły na stan zachowania jego dzieł. Tintoretto wybierał tanie materiały, aby przebijać innych malarzy swoją ceną. To sprawdzało się, ale wpłynęło na obecny stan jego dzieł. Istotnym elementem książki są ilustracje – zawiera ona aż 228 zdjęć obrazów.

Praca w udany sposób prezentuje syntezę wiedzy o malarzach oraz badaniach konserwatorskich i technologicznych. Pozwala pełniej zrozumieć malarstwo. Przypomina trywialną prawdę, że obraz to nie tylko przedstawiony na nim koncept, ale też materialny wymiar potrzebny do jego sporządzenia. Dla opisu roli obrazu w dawnych czasach ważne jest nie tylko to, kto go zamawiał i co on przedstawia, ale też jakie materiały użyto do jego wykonania. Co należy podkreślić: o ile historycy sztuki często popełniają proste błędy historyczne, to nie można tego zarzucić autorce tej pracy. To wielki plus.

Author

doktor habilitowany historii w zakresie historii starożytnej i adiunkt w Zakładzie Historii Starożytnej Uniwersytetu w Białymstoku. Autor książek "Konsolidacja Cesarstwa Rzymskiego za panowania Aureliana 270-275" (wyd. Avalon, 2007) i Jowisz, Jahwe i Jezus. Religie w Historia Augusta (wyd. Sub Lupa, 2015)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content