Baner z okładką książki Warszawa 1944. Tragiczne powstanie

Warszawa 1944. Tragiczne powstanie

Autor: Alexandra Richie

  •  Tłumaczenie: Zofia Kunert
    Tytuł oryginału: Warsaw 1944: Hitler, Himmler, and the Warsaw Uprising
    Wydawnictwo: Wydawnictwo W. A. B.
    Seria: z wagą
    Data wydania: 2010
    ISBN: 978-83-280-0986-8
  • Wydanie: papierowe, cyfrowe
    Oprawa: miękka
    Liczba stron: 800
 Książka o powstaniu warszawskim, wplecionym w ogólną historię drugiej wojny światowej, napisana wnikliwie i z rozmachem. Imponująca dokumentacja m.in. z archiwów prywatnych prof. Władysława Bartoszewskiego, ale też niemieckich i brytyjskich. Obiektywizm, szeroki kontekst historyczny; znakomita narracja, wysoki poziom literacki. Powstanie warszawskie – błędna kalkulacja, romantyczny zryw czy bohaterska walka o wolność, której efektem było zrównanie z ziemią stolicy Polski? Dziś pytania i wątpliwości są chyba żywsze niż kiedykolwiek.

Alexandra Richie przedstawia historię tych 63 dni z historii Warszawy na podstawie zeznań świadków
i uczestników walk. Skrupulatnie zebrane dokumenty i świadectwa oraz przenikliwe refleksje uznanej historyczki pozwalają spojrzeć na powstańczy zryw z nowej perspektywy. Richie ukazuje powstanie w kontekście działań wojennych na arenie międzynarodowej, krytycznie ocenia postawę aliantów i błędy polskiego dowództwa. Nie feruje jednak łatwych sądów, a jej talent pisarski sprawia, że Warszawę 1944 czyta się niczym trzymającą
w napięciu powieść. z opisu wydawcy

Powstanie Warszawskie zawsze budziło olbrzymie kontrowersje. Z jednej strony trwało ono aż 63 dni, a samotna walka stała się dla Polaków symbolem bohaterstwa i patriotyzmu. Z drugiej strony doprowadziło do straszliwej hekatomby ofiar, dowódcy AK okazali się kompletnymi dyletantami, którzy doprowadzili do wybuchu walk, gdy armia podziemna była kompletnie nieprzygotowana do boju o stolicy, kierując się myśleniem życzeniowym, a nie faktami. W rezultacie powstania miasto zostało unicestwione. W czasach PRL było ono przemilczane w oficjalnym dyskursie. Mimo to bez niego zapewne zupełnie inaczej wyglądałby Październik 1956 roku, czy Solidarność w latach 1980-1981. Krwawa lekcja powstania nauczyła Polaków odpowiedzialności. Po 1989 roku stało się ono jednym z wydarzeń propagowanych przez politykę historyczną III RP. O ile w czasach PRL zwracano uwagę na nieprzygotowanie AK do wybuchu powstania, to obecnie często nie zadaje się niewygodnych pytań dotyczących niego, co dobrze widać po multimedialnym Muzeum Powstania Warszawskiego, czy kuriozalnej monografii N. Daviesa.

Mimo że istnieje kilka monografii dotyczących Powstania Warszawskiego, to albo skupiają się one na działaniach militarnych (tak: Kirchmayer, czy Borkiewicz), kulisach podjęcia decyzji o jego wybuchu (Ciechanowski), są hagiografią (Davies), lub jedynie kroniką streszczającą wydarzenia (Bartoszewski). Do tej pory badacze zajmujący się Powstaniem Warszawskim nie zadawali sobie podstawowych pytań: jaka była realnie sytuacja na froncie wschodnim w lipcu-wrześniu 1944 roku, jak długo broniły się niemieckie miasta-twierdze na terenach ZSRR, dlaczego Niemcy do tłumienia powstania wysłali bandytów Dirlewangera czy Kamińskiego, czy powody, z których do masakr doszło na Woli czy Ochocie, a nie na Pradze, gdzie powstanie upadło jeszcze szybciej niż w tych lewobrzeżnych dzielnicach. Na te pytania odpowiada najnowsza i na razie najlepsza monografia dotycząca powstania napisana przez amerykańską historyczkę, a prywatnie synową Bartoszewskiego Alexandre Richie.

Największym atutem tej monografii jest perspektywa, z jaką patrzy ona na Powstanie Warszawskie. Do tej pory badacze traktowali je jako wydarzenie izolowane. Tymczasem autorka zwraca uwagę, że jest ono w decydujący sposób powiązane z trzema zasadniczymi zdarzeniami mającymi wpływ na jego przyszłe losy: sowiecką operacją „Bagration”, nieudanym zamachem na Hitlera z 20 lipca i niespodziewaną kontrofensywą Waltera Modela na przedpolu Warszawy z 29 lipca. Dzięki temu można na nowo i świeżo spojrzeć na powstanie. Smutne, że do tej pory w monografiach powstania nie poświęcano zbytnio miejsca operacji Bagration czy bitwie pancernej na przedpolach Warszawy, która była jedną z największych bitew pancernych w historii II wojny światowej.  Niestety jest to przejaw prowincjonalizmu polskiej historiografii zajmującej się dziejami XX wieku.  Dzięki temu autorka polemizuje z utartymi w polskiej historiografii mitami. Pokazuje ona, że niemieckie miasta-twierdze na wschodzie upadały szybko, przy niewielkich stratach wśród ludności cywilnej i stosunkowo niewielkich zniszczeniach w tkance miejskiej. Wskazuje ona, że na początku sierpnia 1944 roku Armia Czerwona toczyła ciężkie walki  z Niemcami. Bitwa pod Wołominem była największą bitwą pancerną na ziemiach polskich podczas II wojny światowej i gdyby nawet Stalin chciał (a nie chciał), to w sierpniu 1944 roku po prostu nie miał możliwości zajęcia Warszawy. Co ważne autorka więcej miejsca poświęca rzeziom ludności cywilnej niż walkom zbrojnym. Sporo miejsca poświęca też niemieckim zbrodniarzom, z których większość nie została ukarana po wojnie. To istotne, gdyż do tej pory ten aspekt powstania był lekceważony. Na pewno warto sięgnąć po tę lekturę, aby jednak bardziej racjonalnie spojrzeć na to wydarzenie historyczne.

Kategorie wiekowe: , ,
Wydawnictwo:
Format: ,

Author

doktor habilitowany historii w zakresie historii starożytnej i adiunkt w Zakładzie Historii Starożytnej Uniwersytetu w Białymstoku. Autor książek "Konsolidacja Cesarstwa Rzymskiego za panowania Aureliana 270-275" (wyd. Avalon, 2007) i Jowisz, Jahwe i Jezus. Religie w Historia Augusta (wyd. Sub Lupa, 2015)

2 comments

  • „Kuriozalna monografia N. Daviesa”?
    2. „na cierpieniach i zbrodniach niemieckich” – można zrozumieć to dwuznacznie

    Reply
    • Kuriozalna to mało powiedziane. Davies nie ma pojęcia o ustaleniach np. Ciechanowskiego. Jego praca jest apologia dowództwa AK

      Reply

Skomentuj Robert Suski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content