Baner z okładką książki Konstantyn i chrześcijańskie cesarstwo

Konstantyn i chrześcijańskie cesarstwo

Autor: Charles M. Odahl

  •  Tłumaczenie: Katarzyna Bies
    Tytuł oryginału: Constantine and the Christian Empire
    Wydawnictwo Napoleon V
    Seria wydawnicza: –
    Data wydania: 2015
    ISBN: 978-83-7889-298-4
  • Wydanie: papierowe
    Oprawa: twarda
    Liczba stron: 415
 Ta narracja biograficzna stanowi szczegółowy portret życia i kariery pierwszego chrześcijańskiego cesarza Konstantyna Wielkiego (273-337 po Chr.). Łącząc barwną narrację i historyczne analizy, Charles Odahl opowiada o błyskotliwej karierze Konstantyna w późnym rzymskim świecie pośród kryzysów tego okresu, o jego dramatycznym nawróceniu na chrześcijaństwo i publicznym patronacie nad nim oraz o jego programie budowy kościołów w Rzymie, Jerozolimie i Konstantynopolu, który przekształcił pogańskie państwo rzymskiej starożytności w chrześcijańskie Cesarstwo średniowiecznego Bizancjum.
Wszechstronna znajomość źródeł literackich i rozległe badania autora dotyczące materialnych pozostałości tego okresu sprawiają, że praca ta przedstawia pełniejszy i dokładniejszy portret Konstantyna. z opisu wydawcy

Do tej pory polski czytelnik nie miał szczęścia do prac poświęconych Konstantynowi Wielkiemu. O ile ten cesarz był jedną z najważniejszych postaci w europejskiej historii i jego panowanie radykalnie odmieniło dzieje naszego kontynentu, to brakuje dobrego omówienia jego rządów dostępnego na polskim rynku. Ukazało się do tej pory kilka monografii dotyczących panowania tego władcy, ale żadna nie była zadowalająca. Popularna monografia A. Krawczuka była zbyt upolityczniona, zbyt przemawiały przez autora jego poglądy religijne (w trylogii poświęconej rodowi Konstantyna pozytywne postacie to poganie, szczególnie jeśli nie lubią chrześcijaństwa, źli to wyznawcy nowej religii), a autor mimo dobrej znajomości źródeł nie powoływał się na nowsze opracowania. W serii ceramowskiej opublikowano Czasy Konstantyna Wielkiego Burckhardta, ale praca ta jest bardzo stara i naznaczona dziewiętnastowiecznym spojrzeniem na postrzeganie religii. Niedawno zasłużone wydawnictwo Napoleon V wydało książkę Ch. M. Odahla Konstantyn i chrześcijańskie cesarstwo. Niestety trudno uznać ją za dobrą pracę.

Praca składa się z 12 rozdziałów. Pierwsze trzy przedstawiają źródła (Temat i starożytne źródła), sytuacje cesarstwa w III wieku (Kryzys cesarstwa i cesarze iliryjscy), oraz tetrarchię (Pierwsza tetrarchia i syn cezara). Kolejne cztery pokazują drogę Konstantyna Wielkiego do jedynowładztwa i jego relacje z kościołem (Galijski cesarz i śmierć prześladowców, Italska kampania i nawrócenie Konstantyna, Kwestie religijne i apostolski Rzym, Wschodnia kampania i sobór nicejski). Następne cztery pokazują jego samodzielne rządy nad całym Cesarstwem (Tragedia dynastyczna pielgrzymka Heleny, Troski cesarza i chrześcijański Konstantynopol, Ostatnie kampanie i następcy cesarza, Trzynasty apostoł i chrześcijańskie cesarstwo). Pracę zamyka krótkie podsumowanie (Dziedzictwo i współczesne interpretacje).

Jak już wspomniałem książka Ch. Odahla nie jest dobrą monografią. Przebrnięcie przez rozdział dotyczący kryzysu wieku III było dla mnie udręką. Autor prezentuje bardzo  staroświeckie hipotezy, z których większość została odrzucona w nauce. Myślałem, że nikt już chyba dziś nie patrzy na Imperium Galliarum jako przejaw separatyzmu w zachodnich prowincjach Cesarstwa Rzymskiego. Nie miałem jednak  racji. Odenat nie ogłosił się też królem Palmyry. Sens przyjęte przez niego tytułu króla królów nie jest jasny, ale Palmyra nie była monarchią. Rozdział poświęcony Dioklecjanowi i tetrarchii jest trochę lepszy, ale czytelnik nie dowie się z niego o kontrowersjach wokół różnych informacji zawartych w O śmierci prześladowców Laktancjusza (na przykład o odpowiedzialności Galeriusza za Wielkie Prześladowania). W rozdziale czwartym Ch. Odahl nie wyklucza, że Konstantyn mógł być spokrewniony z Klaudiuszem II. W fikcyjne pochodzenie Konstantyna Wielkiego od Klaudiusza II nie wierzy chyba nikt poza nim. Generalnie Ch. Odahl zbyt mocno wierzy Laktancjuszowi. Nie pamięta, że to był paszkwil i jako taki nie był tekstem, w którym należało dążyć do opisania prawdy i tylko prawdy. Ch. Odahl wierzy też w historyczność edyktu mediolańskiego, którego istnienie dawno podważył O. Seeck. Nie za bardzo rozumie też Ch. Odahl pogańskiej religii Rzymu. Śmiesznie wygląda przeciwstawienie kultu Sol Invictus oddawaniu czci Jowiszowi czy Herculesowi. Także w dalszej części pracy autor popełnia podobne błędy. Nie do końca on rozumie spory teologiczne drugiej połowy III i pierwszej połowy IV wieku. Przecenia on wiedzę teologiczną Konstantyna Wielkiego. Omówienie przez niego reform cesarza jest bardziej niż skromne. Także tłumaczenie książki pozostawia wiele do życzenia. Tak na przykład tłumaczka przetłumaczyła „the Palmyrene forces” jako „palmirskie siły”. Czasami też przydałaby się staranniejsza korekta, w obecnej postaci czasami mylone są stulecia. Za większość jednak błędów zawartych w tej pracy odpowiada autor, a nie tłumaczka.

Przetłumaczenie monografii Ch. Odahla było błędem. Szkoda, że wydawnictwo nie pokusiło się o zakupienie praw do lepszej pracy T. D. Barnesa. Byłoby to lepsze rozwiązanie niż wydawanie tak bardzo złej biografii jak praca Ch. Odahla.

Kategorie wiekowe: ,
Wydawnictwo:
Format:

Author

doktor habilitowany historii w zakresie historii starożytnej i adiunkt w Zakładzie Historii Starożytnej Uniwersytetu w Białymstoku. Autor książek "Konsolidacja Cesarstwa Rzymskiego za panowania Aureliana 270-275" (wyd. Avalon, 2007) i Jowisz, Jahwe i Jezus. Religie w Historia Augusta (wyd. Sub Lupa, 2015)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content